- Aha, Duży Jim pytał, czy nie zagrałybyśmy w pytania i

  • Zofia

- Aha, Duży Jim pytał, czy nie zagrałybyśmy w pytania i

30 January 2023 by Zofia

odpowiedzi. - Dzisiaj? Stacey zachichotała. - Hej, przecież jest piątek wieczór, pora na szaleństwa i zabawy. Dobrze ci zrobi, jeśli trochę się rozerwiesz po tym wyjeździe do Rumunii. Wiem tylko tyle, co napisano w gazetach, ale wyglądało to na bardzo nieprzyjemną przygodę. - Nic mi nie jest. Owszem, serce mi się kraje, gdy pomyślę o tych dzieciakach, szczególnie o tej najbardziej poszkodowanej dziewczynie, ale poza tym wszystko w porządku, nie musisz się tak o mnie troszczyć. Prawie już o tym nie pamiętam. Akurat! Nie mogła przestać myśleć o tamtych wydarzeniach ani na chwilę, niezależnie od tego,z kim właśnie rozmawiała i co robiła. Od powrotu z Transylwanii wciąż dręczył ją niepokój, prześladował ją widok czerwonego nieba w nocy, nic nie było takie jak dawniej. - Dobrze, chętnie zagram, ale najpierw muszę wziąć prysznic i trochę odpocząć. Czy mogłabyś zadzwonić w moim imieniu do Dużego Jima i zaprosić go na ósmą? Niech przyniesie planszę i karty, zagramy tutaj. Ktoś jeszcze przyjdzie? RS 74 - Bobby, będzie nas więc czworo. - Powinnyśmy zaprosić również Garetha, pewnie możemy też liczyć na Barry'ego Larsona, wiesz, tego z zespołu Dużego Jima. - Tego, który się w tobie kocha? - To przeszłość, on już wie, że nie jestem zainteresowana. - Tak, ale to dziwny facet, mam wrażenie, że on strasznie chciałby gdzieś przynależeć, znaleźć swoje miejsce. Cały czas tylko czeka, aż go znowu zaprosimy. Słuchaj, a może jego wcale nie ciągnie do ciebie, tylko do tego domu? - Możliwe. Chyba zmieniłam zdanie, nie zapraszajmy go, poprzestaniemy na Garecie. - I tak nie przyjdzie, mogę się założyć. Zrobił się z niego okropny odludek, ostatnio nawet na kawę bardzo rzadko zachodzi. Jessica z troską ściągnęła brwi. Bardzo zżyła się z Garethem, doglądał jej domu jeszcze wtedy, gdy mieszkała w Jacksonville, a kiedy przeprowadzała się do Nowego Orleanu, ku jej zaskoczeniu zadeklarował chęć pojechania razem z nią i pracowania dla niej nadal. Ucieszyła się, gdyż mogła na nim absolutnie polegać, on nie tylko potrafił wszystkiego upilnować i wszystko naprawić, ale też był wobec niej bezgranicznie lojalny. Stacey zerknęła w stronę schodów prowadzących na piętro i uśmiechnęła się szeroko. - Może on dołączy do nas? W końcu jest profesorem, więc miałby szansę cię pokonać. - Może miałby... A może miałby ochotę posiedzieć w spokoju u siebie. Dobrze, lecę na górę wziąć prysznic. RS 75 - Ja w tym czasie zadzwonię do włoskiej restauracji i zamówię kolację do domu dla nas wszystkich, co ty na to? - Znakomity pomysł. Jessica weszła na górę, lecz najpierw skierowała się na balkon. Robiło się ciemno, ale od jakiegoś czasu zmrok zapadał dziwnie wcześnie,

Posted in: Bez kategorii Tagged: elżbieta sommer, chip u psa jak działa, szczotka na cellulit rossmann,

Najczęściej czytane:

oczyszczono by ją z oskarżeń, lecz nie mogłaby wiecznie

ukrywać, że jest córką swego ojca. Co więcej, istniało ogromne niebezpieczeństwo, że już przed rozpoczęciem oficjalnego śledztwa hrabia by ją rozpoznał. ... [Read more...]

przygotowany.

- Wiem, że pan ją otoczy dobrą opieką - zapewnił go Lucas. - Zrobię, co w mojej mocy. Pozostał na dole, póki Izabela nie zaniosła Karolinie tacy z ... [Read more...]

entnie miało charakter i sugestywnie oddziaływało na zmysły gościa. Poza salonem w apartamencie znajdowała się doskonale wyposażona kuchnia, a także taras ze stolikiem i krzesłami. Bella była jednak przede wszystkim śpiąca. Odszukała sypialnię, pchnęła drzwi i stanęła w progu jak wryta. Wystrój był tak zmysłowo przepyszny, że już sam jego widok wywoływał erotyczny dreszcz na skórze. Pomieszczenie udekorowano w barwach kremowej i beżu, dramatycznie podkreślonych czernią, nie szczędząc bogatych tkanin i luster w złoconych ramach. ...

Cofnęła się na korytarz i otworzyła ostatnie drzwi. Może początkowo pokój był przeznaczony na drugą sypialnię, ale obecnie urządzono w nim gabinet. Bella wróciła po zostawioną przy wejściu walizkę. Drzwi wejściowe nie miały łańcucha zabezpieczającego, ale do budynku nie można było wejść bez karty-klucza. Dochodziła pierwsza, a rano czekało ją urzędowe spotkanie. Rozebrała się szybko i weszła pod prysznic w marmurowej łazience, przylegającej do sypialni. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 hotel.lomza.pl

WordPress Theme by ThemeTaste