Drax stanął jak wryty, lecz zaraz sobie przypomniał, że ma wyglądać na znudzonego.

  • Zofia

Drax stanął jak wryty, lecz zaraz sobie przypomniał, że ma wyglądać na znudzonego.

30 January 2023 by Zofia

Uniósł nonszalancko lorgnon do oczu i przyglądał się córce Westlanda z bezpiecznego dystansu. - O rety. Widzieliście kiedy taki ogromny nos? - Nie mylisz się czasem? - mruknął Alec. - Czyżby, Draxie? Nie staraj się tak bardzo udawać - wymamrotał pod nosem Fort i wymienił z Alekiem ironiczne spojrzenie. - Och, dajcie mi spokój! - obruszył się Drax. Roześmieli się, widząc jego zmieszanie, i poszli dalej, żeby ceremonialnie przywitać się z Lievenem. - Ach, lordzie Alecu! Słyszałem, że znowu się panu szczęści w grze - zwrócił się do niego tęgi Rosjanin. - Niech pan sobie wyobrazi, że moje przypuszczenia okazały się słuszne. Kurkow przystał do wigów. - Znakomicie! Dzięki panu wygrałem dwadzieścia funtów! Muszę pamiętać, żeby panu postawić kieliszek, kiedy wrócimy do Londynu - odparł z rozbawieniem Alec. Jeśli Lieven słusznie prorokował co do pierwszego zakładu, to może i co do drugiego się nie mylił? Przecież uważał, że książę ożeni się z Angielką, bo może mu być potrzebny sojusz z wigami. Alec spojrzał nagle na Parthenię Westland. Wachlowała się i rozmawiała z kimś żywo, lecz jej wzrok szukał kogoś w tłumie. Kurkowa. Och, diabli nadali! Kurkow był w uniformie. Czyżby sławny rosyjski bohater wojenny zalecał się do niej? Nie mógł tego wykluczyć. Miał jedynie nadzieję, że jej chłodna natura zdoła się oprzeć niebezpiecznemu zalotnikowi. Była co prawda typem dziewczyny, która wychodzi za mąż, żeby przypodobać się ojcu. A bez wątpienia Westland pragnąłby mieć zięcia, który przyjaźnił się z carem i mógł wiele zrobić dla wigów. Wątpił jednak, czy książę nadal sprzyjałby Kurkowowi, gdyby wiedział o morderstwie na wrzosowiskach i groźbie zgwałcenia Becky, nie mówiąc już o haremie, w którym jego poddane przeszły twardą „naukę”. Trzeba było coś zrobić. Alec odwołał Forta na bok, gdzie stał już Drax, gawędząc z jakąś damą, a raczej z jej obfitym biustem, który niemal kipiał z dekoltu. Nachylił się i szepnął dyskretnie przyjacielowi do ucha: - Fort, zabierz stąd Draksa tak, żeby mógł porozmawiać z Parthenią. - A to dlaczego? - Zakochał się w niej na serio. Jeśli ją teraz utraci, nigdy sobie tego nie wybaczy. Zacznij z nią flirtować, to jedyny sposób, żeby porzucił swoją niemądrą pozę i przestał udawać. - Lepiej ty się tym zajmij, bo kiedy ja flirtuję z dziewczynami, żadna nie bierze mnie poważnie. - Danielu, chłopcze drogi - Alec poklepał naiwnego druha po ramieniu - nie przejmuj się tym! Zrób, jak ci mówię. Muszę na chwilę wyjść, aby pomówić z pewną damą - dodał znacząco. - Aha. - Fort pokiwał głową ze zrozumieniem, rozglądając się, żeby sprawdzić, o kogo chodzi. Alecowi trudno było okłamywać przyjaciół, lecz gdyby powiedział im prawdę, z pewnością chcieliby go wspomóc, a on nie mógł posłać ich przeciw Kozakom Kurkowa. Co innego, gdyby chodziło o jego braci! Poradziliby sobie nawet z całym oddziałem! Ale jego kompani nie byli żołnierzami, tylko porządnymi chłopcami z towarzystwa. Widząc, jak Fort steruje Draksem, popychając go ku Parthenii, Alec miał nadzieję, że przyjaciel przestanie wreszcie grać niemądrą komedię i zyska niepowtarzalną sposobność zdobycia względów bogdanki. Wziął, z podsuniętej mu przez lokaja tacy, nowy kieliszek i podszedł do Kurkowa z hulacką poufałością. Widocznie zrobił na nim wrażenie u Brooke'a, bo książę poznał go od razu. - Ach, lord Aleksiej. Miło mi pana znów widzieć.

Posted in: Bez kategorii Tagged: jak układać włosy, najwiekszy pies na świecie, przyłapani w samochodzie,

Najczęściej czytane:

Otworzyła szeroko oczy, jakby nagle doswiadczyła objawienia.

- O, mój Bo¿e... - Zabieraj sie stad, Kylie - wyszeptał z trudem Conrad, patrzac na nia z nienawiscia, wyolbrzymiona jeszcze przez ... [Read more...]

Rozpedziła sie jak pociag. - Modliłam sie za nia. I za... za Pam.

I za tego biedaka z cie¿arówki, który jest cały poparzony i mówia, ¿e ju¿ z tego nie wyjdzie... -Urwała na chwile. - Chce ja tylko zobaczyc, Nick, chce ja tylko potrzymac za reke i ... [Read more...]

- Obiecuje. - Och, chetnie scałowałaby ten seksowny

usmiech z jego twarzy. Odsuneła sie od niego, ale odległosc miedzy nimi ciagle wydawała jej sie zbyt mała... Wszystko, co miało z nim jakis ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 hotel.lomza.pl

WordPress Theme by ThemeTaste