się oszołomiona.

  • Zofia

się oszołomiona.

30 January 2023 by Zofia

- To tylko pocałunek, mamo - powiedziała, siląc się na spokojny ton. - Tylko pocałunek? - przemówiła lady Franton surowym głosem. - On cię rozbierał! - Wcale nie... W tym momencie w krąg światła wszedł gospodarz. Za nim stanęło kilku rosłych lokajów. - Przekroczyłeś granice przyzwoitości, Althorpe! - oświadczył lord Franton. - Zaprosiłem cię z szacunku dla twojego nieżyjącego brata. Najwyraźniej jednak nie potrafisz zachować się stosownie do swojej pozycji... - Czy mogę coś zaproponować? - odezwał się markiz z taką swobodą, jakby rozmawiał o pogodzie. Bez wątpienia nie raz musiał stawiać czoło gniewnemu tłumowi. Natomiast Victoria była przerażona. Publiczne całowanie się ze znanym uwodzicielem nie mieściło się w kategoriach niewinnej, wesołej zabawy. W dodatku wszyscy widzieli ją prawie nagą! - Zaproponować? - powtórzył lord Franton z pogardą. - Możesz zrobić tylko jedną rzecz i nie sądź, że pomoże ci strojenie sobie żartów... - Zanim dokończy pan tyradę, coś wyjaśnię - przerwał mu Althorpe. - Wróciłem do Anglii z zamiarem wzięcia na siebie obowiązków związanych z tytułem. Gdy w ogrodzie nagle zapadła cisza, Victoria zaryzykowała spojrzenie na markiza. - Nie zamierzam narażać na szwank niczyjej reputacji z powodu chwili nieostrożności - ciągnął dalej lekkim tonem. - Dlatego zrobię, co należy, lordzie Franton, i ożenię się z lady Victorią. Czy to pana usatysfakcjonuje? Victoria poczuła, że ziemia usuwa się jej spod nóg. - Co takiego? - wykrztusiła. Spojrzał na nią z nieprzeniknionym wyrazem oczu i pokiwał głową. - Oboje posunęliśmy się za daleko. To jedyne wyjście z niezręcznej sytuacji. Nachmurzyła się. - Najrozsądniej byłoby puścić cały incydent w niepamięć - warknęła. - Przecież nie zamierzaliśmy uciec do Gretna Green, żeby wziąć potajemny ślub! - On trzymał ręce na twojej... no, wiesz - odezwał się książę Hawling. Liczni goście potwierdzili jego uwagę w bardziej obrazowy sposób. - Znając reputację obojga, byliście na najlepszej drodze do spłodzenia dziedzica Althorpe. - Wy właściwie... cudzołożyliście! - zawołała lady Franton. - I to w moim ogrodzie! Osunęła się bezwładnie w ramiona męża. Znowu rozległy się chichoty i szepty. - Dzisiaj pierwszy raz widziałam go na oczy! - krzyknęła Vixen. - Nie o twoje oczy się martwimy, córko - stwierdził

Posted in: Bez kategorii Tagged: refleksy na ciemnych włosach, makijaż do czerwonej sukienki, jak wyznać komuś miłość,

Najczęściej czytane:

unkiem. Musisz ...

mi powiedzieć prawdę. - Dobrze. - Z ciężkim sercem skinęła głową. - W porządku. Zechciej zacząć od tego, co najbardziej chciałbym wiedzieć. Dlaczego ... [Read more...]

- Ja naprawdę nie wiem, czy powinnam...

- Ale ja wiem. Powinnaś! I zrobisz to, bo nie przyjmę odmowy. - To brzmi groźnie. - Bella próbowała się uśmiechnąć. Z całego serca pragnęła sprawić przyjemność nie tylko Alice, lecz również sobie. Jednak poczucie obowiązku było silniejsze niż próżność. Kreacja godna hollywoodzkiej gwiazdy nie pasuje do skromnej lady Isabell. ... [Read more...]

potem ją zlizał.

Becky przymknęła oczy. Zręczne ręce Aleca łatwo sobie poradziły z haftkami przy staniku. - Trzeba tu jeszcze dodać szczyptę cynamonu. Zaśmiała się na wpół przytomnie. Alec ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 hotel.lomza.pl

WordPress Theme by ThemeTaste